Pokrzywiły mi sie tarcze i zastanawiam sie nad ich toczeniem. Niby rantów nie mam za duzych max 1 mm ale nie wiem jakie sa nierówności przez zwichrowanie i zastanawiam sie czy po ich przetoczeniu tarcza nie bedzie zbyt cienka, aby spełniałą swoje zadanie.
nico21, nie chciałbym Cię martwić, ale teoretycznie to masz tarcze do wymiany :szeroki_usmiech
Wg dokumentacji technicznej jak masz np. nowe tarcze o grubości 22 mm, to minimalna jest 20 mm. Wiadomo, że teria a praktyka to niedokładnie to samo :wink: ale przesadzać za bardzo nie możesz. Jeśli nie zmieścisz się w 1 mm na stronę to być może przetaczanie nie ma sensu.
RomanS, gdzie wyczytałes ze minimalna grubosc to 20 mm
Uściślam moją wypowiedź : wg Cedrycha to 19 mm, wg dokumentacji innych VW to 19 lub 20 mm. Napisałem 20, gdyż twierdziłeś, że masz ranty coś 1 mm i tarcze skrzywione. Jak to razem wziąć pod uwagę to przetaczanie, które też nie jest za darmo, może nie mieć sensu.
A z tyłu zmieniałeś tarcze na większe ? bo powinieneś mieć tak jak wszystkie Octavie 232 mm ?
A z tyłu zmieniałeś tarcze na większe ? bo powinieneś mieć tak jak wszystkie Octavie 232 mm ?
RomanS ...
jestem na etapie przemyslen czy inwestowac w wieksze tarcze z przodu czy wymieniac bebny z tylu ... i sa 3 rodzaje tacz w tyle 232x9, 239x9 (ver. 4x4) i 256x22 (Octa RS, min. felgi 16")
A z tyłu zmieniałeś tarcze na większe ? bo powinieneś mieć tak jak wszystkie Octavie 232 mm ?
RomanS ...
jestem na etapie przemyslen czy inwestowac w wieksze tarcze z przodu czy wymieniac bebny z tylu ... i sa 3 rodzaje tacz w tyle 232x9, 239x9 (ver. 4x4) i 256x22 (Octa RS, min. felgi 16")
to tak gwoli scislosci
No oczywiście masz rację, dzięki za czujność, miałem tu na myśli wszystkie "normalne" Octavie :wink:
Mam jednak wrażenie, że jeśli chodzi o tylne hamulce tarczowe, to aby zwiększyć ich udział w hamowaniu (jeśli ktoś chciałby oczywiście) trzeba by zwiększyć ciśnienie w tylnej części układu. Obecnie to nie wiem, czy tarcze bardziej zużywają się od ścierania czy od korozji ? Mimo dosyć dynamicznego stylu jazdy tylne tarcze w moim aucie oraz w innym VW który też użytkuję nigdy nie chcą wyglądać tak ,jak przednie, tzn. czysty, lśniący metal.
Więc jakoś nie bardzo wierzę w zwiększanie średnic tarcz tylnych w celu znacznej poprawy skuteczności hamowania. POdkreślam, że mam na myśli TYLNE tarcze.
bo tyłem dodatkowo steruje korektor siły hamowania i przy jeździe w pojedynkę tylnie hamulce prawie nie biorą udziału
aciu, no nieee...to to wiem :szeroki_usmiech
Korektor to mam w Passacie z 1994 r. A w Octavii z 1999 nie ma takiego ustrojstwa :!:
Co ciekawe Cedrych pisze w swojej książce, że korektor jest w układach bez ABS/EDS i to by się zgadzało. Mam te układy więc korektora "niet". ALe we wspomnianym wiekowym Passacie jest i ABS i korektor przy tylnej belce !
Ale co steruje ciśnieniem u mnie ? czy tylko układ ABS-u ? i zmniejsza ciśnienie bo szybko łapie poślizg i stąd moje tarcze nie są "czyste".
Tylko, że tak rozumując to zakładanie większych średnic może spowodować, że będzie jeszcze gorzej, tzn. tarcze będą przede wszystkim korodować, a tylko ciut ciut się zużywać ?
A może wozić w bagażniku ze dwa worki cementu to tarcze się wyczyszczą ? :szeroki_usmiech
1.8T nie ma EBD? Ja mam ten elektroniczny rozdzial sily hamowania i tylnie tarcze po "przejazdzce" ladnie sie czyszcza Nie wydaje sie wam ze korektor sily hamowania to mus w samochodzie (jakikolwiek elektroniczny czy mechaniczny)? Wiem ze austriacka policja mocno scigala wszystkich tuningowcow ktorzy obnizali samochody (nieproporcjonalnie przod/tyl) bo na skutek tego glupial korektor i stwarzalo to sytuacje niebezpieczne dla nie wprawionego kierownika. Co innego rajdowki tam przewaznie nie ma korektora bo potrzebna jest brutalna sila hamowania - a i kierownicy bardziej doswiadczeni.
RomanS napisał/a:
Ale co steruje ciśnieniem u mnie
1.8T nie ma EBD? Ja mam ten elektroniczny rozdzial sily hamowania i tylnie tarcze po "przejazdzce" ladnie sie czyszcza
No właśnie niby jest to elektroniczne rozdzielanie siły hamowania (z niemiecka określane jako EBV, czyli pewnikiem to to = EBD) a tarcze tylne wymieniłem rok temu na ATE, do tego Ferodo Premium (wiem, że w sumie standard), no ale po roku to wygląda to jak stare (kupa korozji), bo jakoś czyścić się nie chcą
Widać, że powierzchnie hamowania pracują ale tarcze czyste nie chą być, niestety...
bartolini1978, czekam fo info od kumpla za ile on moze załtwic tarcze i wtedy bedziemy myslec
Nico21. Jak rozeznasz już rynek tarcz i klocków na przód do 2.0 to zarzuć postem na tym wątku na co się zdecydowałeś. Ja wymieniałem tydzień temu z tyłu komplet na trw (takie same jak fabrycznie zamontowane). Koszt z wymianą 400PLN. Jestem ciekaw co znajdziesz ciekawego na przód.
Komentarz